poniedziałek, 24 czerwca 2019

Od Estery CD Macbeth

- Nic ciekawego - dziwnie się czułam w jego towarzystwie. Jak najszybciej chciałam skończyć tą rozmowę.
- Słyszałem, że lubisz spacery. Może wybierzemy się na jakiś? - zaproponował na co ja jeszcze bardziej się zestresowałam. Szybko odmówiłam i pożegnałam po czym ruszyłam do komnaty Annabell. Gdy byłam już na miejscu zapukałam do drzwi. Pukałam jakieś trzy razy, lecz nikt nie otwierał, więc odeszłam. Po drodze do jadalni znowu napotkałam Macbetha.
- Witaj Estero, co ciekawego robisz tym razem? - spytał z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Przepraszam cię, ale muszę już iść. Do widzenia - szybko rzuciłam i chciałam się ulotnić z tego miejsca, jednak Macbeth mnie zatrzymał.
- Uciekasz przede mną? - spytał, a na jego twarzy uśmiechu już nie było.

<Macbeth?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz