sobota, 11 maja 2019

Aries

Godność: Aries Skrótów jej imienia jest kilka: Ari, Ies, Ais, Ares...chyba tyle. Jej ulubiony to Ari, chodź i tak bardzo lubi swoje pełne imię. Żadnymi nowymi skrótami nie pogardzi.
Data urodzenia: 26 czerwca 1491 roku
Wiek: 17 lat
Płeć: Lwica, a raczej mała lwica.
Mentor: Iseult Dracula
Przyszłe stanowisko: Na razie szczyci się stanowiskiem ucznia, jednak w przyszłości chce zostać skrytobójcą.
Charakter: Aries to odważna postać. W większości jest to skutek ucieczki z rezerwatu. Jest ona średnio nastawiona na nowe znajomości, można powiedzieć, że jest „cięta” na nowych znajomych. Może dlatego, że życie jej nie rozpieszczało. Wiele innych lwów śmiało się z jej fioletowych oczu. Przez to ma niską samoocenę jeśli chodzi o wygląd, ale przy innych lwach chwali się tym, jaka to ona odważna, a wszystko ze względu na to, że nie chce zostać odrzucona. Na początku może wydawać się nieczuła i szorstka, jednak w głębi duszy jest miłą i kochającą postacią. Od dziecka marzyła o byciu wojownikiem, nie o byciu mamą już na początku dorosłości, jednak postanowiła, że kiedyś będzie miała potomstwo.
Rodzina: Wiadomo- mama, tata, może rodzeństwo, w każdym bądź razie nigdy ich nie poznała.
Zakochana w: brak
Chłopak/Dziewczyna: Na razie nikt, ale za jakiś czas...może?
Historia: Aries ma dość...nietypową historię. Urodziła się jako mały lew, wyglądający ciut jak pies. Ale zmieniło się to po jakimś tygodniu życia. Swoją matkę widziała zaledwie raz, może dwa razy, ojca zaś nigdy nie ujrzała. Jako parodniowa kuleczka została sama z gronem rodzeństwa, starszym od siebie. Oni już dorośli, a ona sama miała dopiero pięć miesięcy. Rodzina się rozeszła i zostawiła ją na pastwę losu. Błąkała się ona po górach, kryjąc w różnych dziurach i szczelinach. Jako małe, nieporadne lwiątko, było praktycznie na dole łańcucha pokarmowego. Od biedy jadła jakieś robale, czasami zjadła mysz, która nie zdołała jej uciec. Tak jej życie toczyło się aż do teraz. Dorosła ona do pierwszego roku życia. Zrobiła się większa, za czym idzie, łatwiej jest jej bronić się przed drapieżnikami i zdobywać pokarm. Jednak nie jest jeszcze na tyle duża, aby żyć na własną rękę. Dlatego właśnie zapuszczając się w głąb gór dołączyła do stada lwów, które odkryła przypadkiem.
Ciekawostki: Czy ja wiem? Jedyne co można u niej stwierdzić, to raczej rzadki kolor występowania oczu- fiołkowo lawendowy. Poza tradycyjnym sarongiem, ma ona również na głowie wianek- który wcale nie pokazuje jej charakteru. Jest tylko dla ozdoby.
Autor: 
Howrse- Cukierek
Gmail- redakoliwia3@gmail.com
Snapchat- podaję za prośbą
Login na discordzie: CanCan#7823

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz