piątek, 3 maja 2019

Od Vlada IV Cd Lucjusz

- Lucuś... Z tobą jest wszystko dobrze, potrzebujesz tylko trochę pomocy bo czasem się boisz. To co się stało wtedy w stu procentach usprawiedliwia to co się dzieje teraz... Jesteś genialnym bratem, świetnym malarzem i wspaniałym lwem, masz tylko małe kłopoty, z których Cię wyciągniemy.- powiedziałem po czym uśmiechnąłem się lekko i podszedłem do brata. Usiadłem obok niego i przytuliłem mocno. Z całego rodzeństwa dogadywaliśmy się najlepiej i mimo że z każdym miałem dobre relacje Lucek był kimś bez kogo nie wyobrażałem sobie mojego życia. Po prostu był moim ulubionym bratem i byłem gotowy na wszystko żeby tylko go chronić, nawet przed całym światem, jeśli będzie trzeba.
- A teraz mój drogi trzeba odciągnąć twoje myśli od tego co się stało. Idziemy malować.- powiedziałem i pociągnąłem go w kierunku sztalugi.
<Lucek?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz