sobota, 27 kwietnia 2019

Od Neda Cd Rin

Kiedy Rin oznajmiła, że musi wracać do zamku królewskiego byłem rozdarty. Nie wiedziałem co mam robić, czy pozwolić jej odejść czy zatrzymać u siebie, choćby nawet siłą. Mimo wszystko jednak w dniu jej wyjazdu zachowałem się odpowiednio i nie zacząłem jej błagać na kolanach żeby została. Mimo wszystko nie wytrzymałem długo patrząc jak odjeżdża. Niemal od razu ruszyłem do stajni i osiodłałem konia po czym ruszyłem za nią. Udało mi się ją dogonić po jakiejś godzinie jazdy.
- Rin... Wiem, że może to trochę głupio zabrzmieć. Rin ja chyba coś do Ciebie czuję. Kocham Cię i nic na to nie poradzę. Ten pierścionek jest w mojej rodzinie od pokoleń a kamień w nim jest jedną z łez boga. Chciałbym żebyś została moją żoną i jeśli też tego chcesz to ofiaruję ci go razem z moim sercem.
<Rin?>
Wybacz, że takie wymęczone

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz