sobota, 27 kwietnia 2019

Od Rin CD Neda

Podróż mijała mi w niezwykłej melancholii, która nie pozwalała mi zacząć jakiegokolwiek tematu do kogokolwiek. Cały czas walczyłam z pokusą, aby po prostu nie zawrócić do zamku Winterfell i nie zostać tam na zawsze, a przynajmniej nie wybłagać tego u Neda... Nie powinnam o nim myśleć, bo za każdym razem nam wypowiadam Jego imię to pokusa jest o wiele, wiele większa. Nie powinnam, po prostu nie powinnam.
Powtarzałam te słowa jak modlitwę, trwając w zadumie, chcąc jedynie jak najszybciej dotrzeć do zamku Vlada, aby rzucić się na łóżko i zasnąć przytulona w poduszkę. To było jedyne, czego aktualnie chciałam. Oprócz zobaczenia Neda ponownie.
Czy marzenia się spełniają? Nawet jeśli nie to moje się spełniło. Stało się coś, czego chciałam najbardziej na świecie. Dlaczego? Nagle za mną usłyszałam stukot końskich kopyt i instynktownie się odwróciłam, aby spojrzeć kto za mną podąża. Ten widok wywołał u mnie łzy szczęścia, które gromadziły się w kącikach moich oczu. Jednocześnie z Nedem zeskoczyłam z konia.
- Rin... Wiem, że może to trochę głupio zabrzmieć. Rin ja chyba coś do Ciebie czuję. Kocham Cię i nic na to nie poradzę. Ten pierścionek jest w mojej rodzinie od pokoleń a kamień w nim jest jedną z łez boga. Chciałbym żebyś została moją żoną i jeśli też tego chcesz to ofiaruję ci go razem z moim sercem - mówił gorączkowo, jakby słowa same wychodziły z jego ust, bez uprzedniego przemyślenia ich. Właśnie przez nie przez moje ciało przeszły przyjemne dreszcze.
- Ned... Bardzo tego chcę, najbardziej na świecie. Twoje uczucia są odwzajemnione i nic nie mogę z tym zrobić. Nie potrafię tego opisać, Ned, Po prostu nie potrafię - chcąc jak najbardziej potwierdzić prawdziwość swych słów, ujęłam jego twarz w dłonie i w ułamku sekundy pocałowałam go w usta. Kiedy to nastąpiło, moje serce zaczęło bić jak szalone i bałam się, że on też je usłyszy. Byłam lekko onieśmielona swoją bezpośredniością, ale starałam się tego nie okazywać. Może ta inna Rin uciekłaby bez zastanowienia, ale teraz czułam pewien rodzaj podekscytowania, aby dowiedzieć się co będzie dalej - Ned, z przyjemnością zostanę twoją żoną, przyjmę pierścionek, ale najchętniej na świecie przyjmę twoje serce, jeśli ty przyjmiesz moje.

<Ned?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz