poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Od Yatsumury CD Iseult

Nie spodziewałam się takiego pytania. Nie spodziewałam się, że ktoś takie pytania zadaje. Ale rozumiem, że na pewno wiele osób jest zainteresowanych tokiem myślenia swoich, poniekąd, pracowników. W końcu nie każdy trudni się w zabijaniu z ukrycia, to jest dosyć specyficzna profesja i wielu może wprawiać w zakłopotanie. Doskonale zdaję sobie sprawę, że seryjni mordercy nie są zbyt dobrze postrzegani przez ogólne społeczeństwo w królestwie.
- Ma to trochę związek z moją przeszłością, ale... w sumie nie do końca. Gdybym miała się nad tym dogłębniej zastanowić to za bardzo nie ma jednego powodu dlaczego wybrałam zajęcie skrytobójcy. Ale naprawdę czerpię z tego dziwną satysfakcję, za każdym razem, kiedy z mojej winy ktoś traci życie. Nie wiem, może to ze mną coś jest nie tak, albo wszyscy na moim miejscu tak mają, ale to fakt. Kocham to co robię i za nic nie zamieniłabym tego na coś innego, za bardzo przywiązałam się do myśli, że nie mogę się zbytnio przywiązywać do osób, którzy są odgórnie skazani na śmierć - potok słów wydostał się z moich ust, zanim zdołałam go zatrzymać. Nie chciałam tego, ale czasami bywa, że robię coś szybciej niż zdążę o tym pomyśleć. Czasem to przydatne, ale w większości przypadków jest to niesamowicie uciążliwe. Dokładnie tak jak teraz - Przepraszam, nie chciałam tego mówić w ten sposób! Ehhh, czemu zawsze muszę wszystko zepsuć, było już tak spokojnie... - ostatnie zdanie mruknęłam do siebie niezrozumiale, mając nadzieję, że Iseult puści moją wypowiedź pomimo uszu. Nikt nie powinien czegoś takiego mówić, zwłaszcza  towarzystwie nowo poznanej osoby.

<Iseult?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz