środa, 17 lipca 2019

Rowene Cawdor

Godność: Bardzo lubi swoje imię, a nazwisko tylko podkreśla jego piękno. Rowene Cawdor, dumna posiadaczka tego imienia nie myśli o ksywkach, jednak żadną nie pogardzi.
Data urodzenia: 18 lipca 1508 roku
Wiek: Dopiero kilka dni stąpa po tej równie pięknej, co niebezpiecznej ziemi.
Płeć: Rowene ma imię pasujące tylko do damy. Wygląd księżniczki. Więc ciężko, żeby była panem, prawda?
Przyszłe stanowisko: Nie myśli o tym.
Charakter: Rowene to...hm, no cóż. Nie da się jej opisać w jednym zdaniu. Pomimo tego, że jej styl bycia nie jest zbyt skomplikowany, to ciężko ubrać to w słowa. Może zacznijmy od tego, co widać na pierwszy rzut oka. Spokojna, cichutka i miła. Taka pozytywna pierdoła. Zdecydowanie optymistka. Przez swoją pierdołowatość może wydawać się strachliwa, troszeczkę jest w tym prawdy. Zwykle chodzi sama, nie śmieje się na cały głos jak niektóre lwy, pomimo swojego młodego wieku. Omija dłuższych rozmów, szczególnie, jeśli jej nie interesują. Jednak nie powie Ci, że nudzi ją rozmowa z Tobą. A gdzie tam! Jeszcze będzie Ci mówiła, że to bardzo interesujący temat. Ale to nie dlatego, że kłamie jak najęta. Ona nie chce zranić Twoich uczuć. Wszystkie problemy, jeśli takowe się pojawią, najczęściej bierze na siebie. Nie ważne czy chodzi o kradzież babeczki, czy o pobicie, ona będzie starała się usprawiedliwić winnego. Rowene ma bardzo dobre serduszko. Przez to jest też trochę naiwna. I pomimo tego, że jest optymistką, może wydawać się pesymistą. Chociażby ze względu na to, że nie chodzi uśmiechnięta. Zwykle jest sama. Wystarczające argumenty? No dobrze, a teraz przejdźmy do tego, co jest w środku. Miła, energiczna i kochana lwica. Świat widzi praktycznie przez różowe okulary. Nie straszny jej żaden deszcz, śnieg czy grad. No dobra, z tym gradem trochę przesadziłam. Zawsze Cię pocieszy, przytuli. Nawet jeśli będzie trzeba stanie na środku ulicy i zacznie się wydurniać tylko po to, ażeby poprawić Ci humor. Nie robi tego, bo jest to zarezerwowane jedynie dla prawdziwych przyjaciół, a takowych jeszcze w stadzie nie posiada. Jednak jej wielkie serce jest i w środku, i na zewnątrz. Ale jej energia jest uwalniana najbardziej w domu, podczas zabawy z jej bratem, Belialem. Za swoją rodziną skoczyłaby w ogień. Bardzo ją kocha i obroniłaby ją w każdej sytuacji.
Rodzina:
  • Mama Estera - lwica, dzięki której małe łapki Rowene chodzą po świecie. Nie przepada za spędzaniem czasu z nią, zdecydowanie woli go spędzić z rodzeństwem lub ojcem. Jednak darzy ją należytym szacunkiem. Takim, jaki należy się osobom dorosłym, a tymbardziej, że jest jej matką i gdyby jej nie urodziła, po prostu by nawet nie musiała opisywać członków swojej rodziny. 
  • Ojciec Macbeth - kochany tatuś, któremu nigdy nie odmówi zabawy. Jest strażnikiem, więc lubi sobie czasem pójść z nim na patrol i poudawać najlepszą strażniczkę na świecie. Obroni pałac nawet przed najmniejszą muchą. Czasami ma wrażenie, że ojciec zabiera ją na te patrole bądź treningi tylko po to, żeby dała mu spokój. 
  • Macocha Elhemina - spokojna lwica, która nigdy nie krzyczy. Bardzo ją lubi, może nawet bardziej od matki...? Sama nie wie, kogo powinna kochać najbardziej. Jednak nie ma wątpliwości, że również ona lepiej zapełnia jej czas niż matka. Elhemina jest dla niej niczym przyjaciółka, siostra. Napewno nie zła macocha, z opowieści o kopciuszku. 
  • Brat Belial - brat, z którym czas płynie jak z nikim innym. Wygłupy, dokuczanie innemu rodzeństwu dla żartów i rozbijanie tego ulubionego wazonu mamy to ich działka. Rowene uwielbia spędzać z nim czas, nigdy nie nudi jej się jego towarzystwo. I chodźby mama miała ich ukatrupić za kolejną zbitą wazę, nie przejmuje się tym i dalej gra na nerwach matce wraz z nim. 
  • Siostra Kathleen - to ta siostra, z którą Rowene jest w stanie rozmawiać godzinami. Chyba jedyna osoba, przy której Rowene siedzi na tyłku grzecznie jak nigdy. Swoim stoickim spokojem zaraża Rowene, więc kiedy zobaczysz ją siedzącą spokojnie oznacza to, że obok znajdziesz Kathleen, z zaciekawieniem słuchającą opowieści siostry. 
  • Siostra Shenemi - znienawidzona siostra. Omija ją szerokim łukiem, nie znosi spędzać czasu. Dla Rowene mogłaby ona nie istnieć. A wszystko przez to, że to ją matka kochała najbardziej. Ukochana córeczka mamusi, której na wszystko było wolno. Rowene nie uważa się za lepszą od niej, toteż nie patrzy na nią z góry, ale nie trawi jej zachowania względem reszty rodzeństwa. 
Historia: Urodzona w królestwie, co tu dużo mówić. Rodzice się przytulali, matka zaszła w ciążę i bum, urodziła się Rowene wraz z gromadką rodzeństwa.
Ciekawostki: Rowene jest wręcz nocnym łowcą. Podczas gdy większości kociaków w jej wieku północ to godzina nieosiągalna do zabawy, tak jej nie straszna i druga w nocy. Będzie po Tobie skakać, wiercić się i denerwować swoimi śmiechami, dopóki nie znajdziesz sposobu, aby ją delikatnie zmęczyć i położyć spać. Nawet krzyki nic nie działają, więc nie masz po co strzępić języka. Jedynie daj się jej wybiegać. A jeśli myślisz, że już udało Ci się zapanować nad sytuacją, to źle myślisz. Obudzi Cię o godzinie siódmej rano liżąc po twarzy. Morał z tego taki, że od niej się nie odpędzisz. Poza tym Rowene to straszna gaduła, mogłaby mówić godzinami.
Autor: Cukierek [hw] redakoliwia3@gmail.com
Login na discordzie:  Kurczak z ryżem#7823

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz